Ruszyła ostatnia tura zimowych ferii, z której skorzystają mieszkańcy województw dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. Województwo opolskie plasuje się w pierwszej trójce regionów o najwyższej liczbie prób wyłudzeń kredytów – tylko w IV kwartale ub.r. było ich 152. W tym samym okresie, na Mazowszu zatrzymano 71 takich przypadków za to na najwyższą kwotę w kraju, tj. łącznie na 16,2 mln zł. Zimowe wyjazdy będą niezapomnianym przeżyciem, jeśli pośród inteligentnych kasków, ochronnych kamizelek czy nawigujących aplikacji, nasi narciarze zadbają o bezpieczeństwo swoich finansów. Pośród technologicznych gadżetów, na wyposażeniu nowoczesnego narciarza niezbędne jest narzędzie bezpieczeństwa swoich pieniędzy – aktywny Alert BIK.
Wobec coraz częściej opisywanych w mediach przypadków wyłudzeń, wycieków i historii kradzieży danych, wyjazdy i urlopy to dobry moment, by przypomnieć o usłudze, która ostrzega i chroni przed wyłudzeniem kredytu. Jeśli ktokolwiek niepokoi się o bezpieczeństwo swoich danych osobowych w kontekście potencjalnego wyłudzenia pieniędzy, w pełni ochroni go przed tym automatyczna usługa - Alerty BIK.
Alert wysyłany jest w formie sms lub mail dokładnie w momencie, gdy dane klienta są weryfikowane w BIK w związku ze złożonym wnioskiem o kredyt lub pożyczkę, a więc również przy próbie wyłudzenia. Do tej pory z BIK zostało wysłanych ponad 4 mln Alertów.
Inteligentny kask i aktywny Alert BIK
Biorąc pod uwagę dzisiejszy świat, w którym jest już więcej aktywnych urządzeń mobilnych niż ludzi, a nowinki technologiczne z powodzeniem zagościły na stoku narciarskim, będzie zupełnie w modzie, by skorzystać z rozwiązań zapewniających bezpieczeństwo własnych finansów.
Z trendów na sezon zimowy, prezentowanych na międzynarodowych targach sprzętu i mody sportowej wynika, że obecnie przypinamy buty narciarskie, zsynchronizowane z aplikacją w smartfonie, by mierzyć w ten sposób szybkość i inne parametry jazdy. Zakładając kask, a właściwie „inteligentny hełm” z łącznością Bluetooth, zapewniamy sobie bezpieczeństwo, bo jednocześnie możemy wykonywać kilka czynności: odbierać połączenia, słuchać muzyki itp. To wszystko jednak nie uchroni przed kradzieżą naszej tożsamości, którą możemy stracić surfując po e-sklepach, kupując online na stronach oferujących najnowsze narciarskie gadżety. Dlatego do kolekcji lubującego się w technologicznych nowinkach narciarza, doskonale pasować będą Alerty BIK - równie nowoczesne i inteligentne narzędzie.
Aktywny Alert pełni rolę autopilota, który raz aktywowany zapewnia ochronę przez 12 miesięcy, działa 24/h, 7 dni w tygodniu. Dane, jakimi podzieli się ze swoim użytkownikiem, to informacje pobierane online ze wszystkich banków, największych firm pożyczkowych, a także z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Aktywować Alerty może tylko ten, kto posiada własne konto na www.bik.pl. Założenie konta jest bezpłatne i automatycznie daje swojemu właścicielowi możliwość zastrzeżenia dowodu osobistego – co doskonale przydaje się w przypadku miłośników wojaży, bowiem można to z robić z dowolnego miejsca na świecie i w dowolnym czasie.
Alert BIK czuwa non-stop, działa jak sygnał ostrzegaczy i pomaga ubiec złodzieja, informując w sms lub e-mail, m.in. w następujących sytuacjach:
Ataki na nasze pieniądze są niestety codziennością, co nie oznacza, że nie możemy się przed nimi bronić.
Narażeni nie tylko na stoku
Ryzyko związane z wyłudzeniem czyha nie tylko na wyjazdach, w okresach wzmożonego ruchu turystycznego, ale także na co dzień. Dlatego sposobem na ochronę swoich pieniędzy, uniknięcie nerwowych sytuacji i stratę czasu na ich wyjaśnienie jest włączone ostrzeżenie przed wyłudzeniem. Zadziała ono, np. gdy ktoś się pod nas podszywa, próbując zaciągnąć kredyt na nasze dane - można wówczas natychmiast zawiadomić bank, zapobiec wyłudzeniu i wyjaśnić sprawę.
- Do wielu wyłudzeń, by nie doszło, gdyby Polacy byli bardziej przezorni. Mając Alerty BIK mogliby zapobiec wyłudzeniu albo przynajmniej bardzo szybko powiadomić instytucję finansową, że doszło do wyłudzenia wskutek kradzieży ich danych osobowych – mówi Joanna Charlińska, ekspert BIK.
- Jak wynika z badania „Cyberbezpieczeństwo Polaków”, wykonanego na zlecenie BIK w sierpniu 2019 r., Polacy choć mają świadomość skali, rodzajów i konsekwencji zagrożeń, związanych z kradzieżą tożsamości, to nadal za mało aktywnie korzystają z nowoczesnych narzędzi prewencyjnych - dodaje.
17 prób wyłudzeń dziennie
O tym, że dane osobowe są cennym „towarem” rynkowym wykorzystywanym w celach marketingowych, sprzedażowych, a także w przestępczych, alarmują statystyki. W IV kwartale 2019 r.* próbowano wyłudzić 1 607 kredytów, na łączną kwotę 58,4 mln zł.
Dziennie, z weekendami włącznie, odnotowuje się w Polsce 17 prób wyłudzeń. W pierwszej trójce województw najbardziej narażonych na wyłudzenia kredytów w IV kwartale ub.r. znaleźli się mieszkańcy Podkarpacia (251), województwa łódzkiego (196) i opolskiego (152). Dla porównania na Mazowszu zatrzymano 71 takich prób, ale łącznie na najwyższą kwotę w kraju, tj. na 16,2 mln zł.
Wobec tego, należy pamiętać, że hackerzy i złodzieje tożsamości koncentrują się na nas - klientach, czyhają na nasz błąd, do którego zazwyczaj prowadzą pośpiech i brak ostrożności. Kłopot polega na tym, że klienci, choć świadomi zagrożeń, sami wciąż mało aktywnie korzystają z narzędzi wspomagających ich ochronę.
Źródło: Raport o dokumentach infoDok, IV kw. 2019 r., przygotowany w oparciu m.in. o dane z BIK, wydawany przez Związek Banków Polskich