Przedstawiamy 23. edycję Raportu BIG prezentującego opinie polskich firm na temat bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej. Już po raz siódmy podajemy wyniki badań w rozszerzonej grupie firm, reprezentujących sześć branż: dostawców usług finansowych, dostawców usług masowych, branży budowlanej, branży turystycznej, branży e-commerce i przedsiębiorców. Podobnie jak we wcześniejszych raportach przygotowaliśmy specjalny zestaw pytań dodatkowych – tym razem pytaliśmy o to czy firmy odczuwają poprawę sytuacji gospodarczej i jakie planują działania jeśli koniunktura będzie lepsza.
Przez wiele ostatnich miesięcy komentując wyniki raportu, z utęsknieniem czekaliśmy na pozytywne sygnały z rynku. Wreszcie z całą pewnością można potwierdzić – sytuacja gospodarcza wyraźnie się poprawia. Poziom bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej mierzony Wskaźnikiem BIG jest najwyższy od stycznia 2010 r., czyli od ponad 3,5 r.
Obecny poziom indeksu to 14,11 pkt., w porównaniu do odczytu sprzed 3 miesięcy jest to o ponad 5 pkt. więcej. Po raz pierwszy od ponad 4 lat mamy do czynienia z dwoma okresami badawczymi, następującymi po sobie, w których odnotowaliśmy znaczące wzrosty Wskaźnika BIG. Możemy więc potwierdzić, że bieżący odczyt nie jest jednorazowym odbiciem, ale rozpoczyna pozytywny trend. Mamy nadzieję, że będzie on kontynuowany w kolejnych miesiącach. Wyniki w poszczególnych sektorach wskazują, że są podstawy do optymizmu.
Wskaźniki w poszczególnych branżach również wzrosły. Wyjątkiem jest branża turystyczna, ale poziom bezpieczeństwa prowadzenia działalności w tym sektorze był już wcześniej wysoki. Na szczególną uwagę zasługuje wzrost odnotowany w branży budowlanej. Wskaźnik BIG dla budownictwa wzrósł o blisko 11 pkt. do poziomu 13,52 pkt., gdzie przez wiele ostatnich miesięcy oscylował wokół zera.
Mimo tak dobrych wyników polskie firmy nadal mają problemy z terminowym otrzymywaniem płatności. Zdaniem 80% badanych zatory płatnicze stanowią poważną przeszkodę w prowadzeniu działalności, a 55% ankietowanych uznaje ten problem za często występujący w ich branży. Co jednak ważne udział negatywnych opinii w obu tych kategoriach spadł w porównaniu do poprzedniego badania.
Ożywienie gospodarcze wreszcie zaczyna być odczuwalne przez polskie firmy. Już 23% badanych odczuwa jego skutki, to z jednej strony niewielka grupa, ale z drugiej strony na początku roku pozytywne odczucia w zasadzie się nie pojawiały. Widzimy dużą ostrożność przedstawicieli firm, aby nie ogłosić poprawy koniunktury przedwcześnie. Co ważne wyraźnie obserwujemy ogromne wyczekiwanie na lepsze sygnały z gospodarki. Można zaryzykować stwierdzenie, że firmy czekają z decyzjami inwestycyjnymi w blokach startowych, chcą zwiększać wydatki na rozwój, reklamę i wynagrodzenia. Jednak zanim to nastąpi, sytuacja gospodarcza musi się wyraźniej poprawić.
Nie psując dobrych wyników badania, chciałbym zwrócić uwagę na wskazany przez firmy problem zatorów płatniczych. Obserwując od wielu lat sytuację finansową przedsiębiorstw widzimy, że wiele z nich bardzo mocno odczuło kryzys i boryka się z utrzymaniem płynności finansowej czy też spłatą zaległych zobowiązań. Z drugiej strony wiele firm ma dobrą kondycję finansową, okupioną redukcją kosztów i trudnymi decyzjami ograniczającymi skalę działania. Wydaje się, że rzeczywiście następuje odwrócenie negatywnych trendów w gospodarce i wiele firm zdecyduje się na zainwestowanie w rozwój. Zwracam uwagę na to, aby przed podjęciem decyzji, które mogą mieć istotny wpływ na prowadzoną działalności, weryfikować możliwości płatnicze kontrahentów i równocześnie zadbać o własny pozytywny wizerunek firmy wiarygodnej finansowo.
Nie zdradzając więcej szczegółów, zapraszam do lektury.
