Minione lato nie było udane dla rolników. Na zbiorach odbiła się susza. Jeszcze nie udało się uporać ze skutkami niesprzyjającej pogody, a już pojawiają się obawy o rosnące ceny prądu. Może to wpłynąć na sytuację finansową firm rolnych i rolników indywidualnych. Na koniec czerwca ich łączne przeterminowane zadłużenie wynosiło 915 mln zł. O ile opóźnienia płatności na rzecz dostawców i banków są rzadkością w branży rolnej, to gdy już się pojawią są dużo wyższe niż przeciętnie w gospodarce i idą w setki tysiące złotych.
Największe ryzyko, że kontrahent nie zapłaci w terminie za kupiony towar lub raty kredytu jest w relacjach z przedsiębiorcami z Górnego i Dolnego Śląska. Najsolidniejszymi województwami pod tym względem są podkarpackie i świętokrzyskie. Ale już w relacji zaległości firm z województwa do wypracowywanego przez region PKB najlepiej wypada Opolszczyzna, nieźle wygląda też Śląsk, a najgorzej prezentuje się zachodniopomorskie – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK.
Przyhamował wzrost zaległości Polaków. Przeterminowane zobowiązania kredytowe i pozakredytowe w drugim kwartale 2019 r. zwiększyły się o niecałe 0,64 mld zł, czyli ponad trzykrotnie mniej niż w pierwszych miesiącach tego roku. Nieznacznie zmniejszyła się liczba niesolidnych dłużników - o 2,8 tys. i jest ich blisko 2,8 mln. Czyżby Polacy lepiej zaczęli spłacać swoje zobowiązania? Niekoniecznie. Część firm wpisujących dłużników do BIG InfoMonitor sprzedała przeterminowane zobowiązania i dlatego skreśliła dłużników z rejestru. Dług jednak pozostał. Skąd się bierze? Z przyczyn losowych, przeszacowania swoich możliwości i nadmiernego konsumpcjonizmu. Jak wynika z badania Quality Watch dla BIG InfoMonitor, co czwarty badany jest gotów usprawiedliwić niespłacanie zobowiązania chęcią zapewnia rodzinie odpowiedniego poziomu życia.
Łączna wartość przeterminowanych powyżej 30 dni i 500 zł zobowiązań kredytowych i pozakredytowych polskich przedsiębiorstw, widoczna w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie Biura Informacji Kredytowej na koniec czerwca 2019 roku dobiła do 31,26 mld zł. W handlu jest już prawie 7,2 mld zł, w przemyśle ponad 5,4 mld zł, a budownictwie niespełna 5 mld zł zaległych długów względem banków i kontrahentów. Te trzy sektory od wielu kwartałów znajdują się na szczycie listy branż z największymi problemami z terminową spłatą zobowiązań. Zadłużenie szczególnie pogłębiło się w przemyśle i handlu, dając tym samym wynik wzrostowy wynoszący ponad 0,4 mld zł.
W Polsce funkcjonuje ponad 9 tys. targowisk, zdecydowana większość to bazary sezonowe, które pojawiają się przede wszystkim wiosną i latem. Silną stroną targowisk jest regionalny charakter i świeżość produktów, ale także jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor regulowanie zobowiązań. Przeterminowane płatności wobec partnerów biznesowych i banków są udziałem nielicznych firm. Niestety gdy już się pojawią to trudno z nich wyjść. Kwota zaległości niesolidnych firm targowych wzrosła przez rok o ponad jedną piątą do 64,1 mln zł.
Przestały płonąć hałdy śmieci, ale przybywa przedsiębiorstw gospodarujących odpadami, które wzniecają pożar w finansach swoich dostawców. Przez rok zaległości branży wzrosły o dwie trzecie do 237 mln zł. Faktur i rat kredytów nie płaci w terminie co dziewiąta firma, czyli prawie dwa razy więcej niż w całej gospodarce – wynika z danych BIG InfoMonitor oraz BIK. Ale z moralnością płatniczą śmieciowej branży i tak jest lepiej niż z podejściem Polaków do ekologii. Jak wynika z badania dla BIG InfoMonitor jeden na pięciu rodaków nie widzi problemu w niesegregowaniu śmieci, a jeden na trzech w zakupie starych aut, trujących środowisko.