Jakich wydatków żałują Polacy

Niemal co trzeciemu Polakowi zdarzyło się w nieprzemyślany sposób wydać większą sumę pieniędzy, której później żałuje – wynika z badania zleconego przez Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor. Część popełnia ten błąd regularnie. Panowie tracą głowę dla smartfonów, tabletów, notebooków i telewizorów, a panie poza sprzętem elektronicznym również dla ubrań, butów i biżuterii.

Z badania przeprowadzonego przez Instytut ARC Rynek i Opinia na zlecenie BIG InfoMonitor wynika, że spontaniczne zakupy za co najmniej tysiąc złotych, o których najlepiej chciałoby się później  zapomnieć, zdarzyły się 28 proc. kobiet i 31 proc. mężczyzn*.

Wbrew zbliżonym, zdawałoby się, rezultatom badania, zdecydowanie częściej na finansowe szaleństwo pozwalają sobie panowie. Aż 16 proc. mężczyzn skłonnych do nieprzemyślanych zakupów powtarza swój błąd regularnie. Wygląda na to, że słaba płeć, jako bardziej wprawiona w zakupach, potrafi się wykazać w sklepach silniejszą wolą niż panowie. Ewentualnie mniej ubolewa nad poniesionymi wydatkami. Wśród pań do wielokrotnych, nieprzemyślanych i drogich zakupów przyznaje się jedynie 9 proc. ankietowanych.

Sporego wydatku, który później był powodem żalu zamiast zadowolenia, jako jednorazowego incydentu, doświadczyło 16 proc. pań i 15 proc. panów.

Tymczasem spontaniczne, przekraczające możliwości finansowe zakupy, to jeden z częstszych powodów utraty panowania nad budżetem domowym. – Gdy pod koniec miesiąca zaczyna brakować pieniędzy, kusi, aby przełożyć płatność bieżących rachunków, czy też czynszu na następny miesiąc. Tu pojawiają się kolejne wydatki i tak otwiera się droga do Rejestru Dłużników Biura Informacji Gospodarczej, do którego mogą już trafić osoby z zobowiązaniami na minimum 200 zł, nieopłaconymi przez co najmniej 60 dni od wyznaczonego terminu – przestrzega Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor. 

Obecnie w BIG InfoMonitor znajduje się ponad 1,3 mln osób prywatnych z różnego rodzaju zaległościami wynikającymi z nieopłaconych rachunków na kwotę ponad 8,6 mld zł. Wielu z nich na pewno nie uda się już zrobić spontanicznych zakupów na kredyt, zaciągnąć pożyczki, wziąć telefonu w abonamencie, albo podpisać umowy na telewizję kablową czy internet. Dzieje się tak dlatego, że firmy oferujące usługi z odroczonym terminem płatności, a także banki i firmy pożyczkowe, przed podpisaniem umowy, sprawdzają reputację płatniczą potencjalnego klienta.   

 

Panowie tracą głowę dla sprzętu elektronicznego, panie także dla ubrań i biżuterii

Zaskakujące wydawałoby się wyniki badania niekorzystnie świadczącego o panach, łatwo wyjaśnić, gdy spojrzy się na ich zakupowe pokusy. Trudno jest im oprzeć się   najnowszym wersjom smartfonów, tabletów, laptopów, telewizorów czy konsoli do gier.

Wymarzony i upragniony sprzęt ostatecznie jednak nie uszczęśliwia tak, jak zakładają kupujący, ponieważ u obu płci znalazł się na szczycie listy zakupów, których się później żałuje.

Inwestycji w sprzęt elektroniczny żałuje aż 31 proc. panów. Dla kobiet również stanowi to problem, ponieważ po jego zakupie poczucie zmarnowanych pieniędzy ma 17 proc. badanych. Elektronika znalazła się na drugim miejscu na liście szalonych, zbędnych wydatków pań, tuż za ubraniami, butami i biżuterią (19 proc.).   

Na kolejnej pozycji nieudanych męskich zakupów jest doposażenie samochodu (12 proc.). Niestety, najwyraźniej dodatki do auta nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań, podobnie jak drogi sprzęt AGD  (13 proc.), którym panie doposażają kuchnie. 

11 proc. panów żałuje też większych sum przeznaczonych na szaleństwa w klubach czy kasynach. O ile zmartwienie spowodowane pieniędzmi roztrwonionymi na imprezy można zrozumieć, to już kolejny punkt niesatysfakcjonujących wydatków nieco zaskakuje. Okazuje się bowiem, że 8-9 proc. przedstawicieli obu płci chętnie odzyskałoby większe kwoty wyłożone na nowe meble czy remont mieszkania. Należałoby to potraktować jako przestrogę przed rozpoczynającym się właśnie sezonem remontów domów i mieszkań. Warto wszystko dobrze przemyśleć, aby nie mieć później poczucia zmarnowanych pieniędzy, a także wysiłku i czasu. Remont lokum to właściwie jedyna kategoria wydatków, której w podobnym stopniu żałują przedstawiciele obu płci.

Na wyjazdy wakacyjne panie i panowie spoglądają już inaczej. 6 proc. panów chętnie cofnęłoby czas i nie pojechało przynajmniej na niektóre z kosztownych urlopów, podczas gdy panie tego typu wydatku żałują znacznie rzadziej (3 proc.). Z badania wynika jednocześnie, że kobiety powinny głębiej w kieszeni trzymać portfel przebywając w sklepie ze sprzętem muzycznym (5 proc. żałuje później zakupu), natomiast panowie w sklepach ze sprzętem sportowym (3 proc.).  

Młodsi żałują częściej

Badanie pokazuje również, że skłonność do nieprzemyślanych, drogich zakupów to częściej problem osób młodszych.  Kosztowny sprzęt AGD najchętniej oddałyby do sklepu panie w wieku 25-34 lata. W tej kategorii wiekowej panowie najczęściej żałują szalonych i zbyt kosztownych imprez oraz wydatków na alkohol. 25-34 latkom częściej niż starszym respondentom trudno pogodzić się z zakupem zbyt drogich wakacji czy sprzętu sportowego. Z kolei najczęściej na sumieniu panów między 35. a 44. rokiem życia ciąży kosztowny sprzęt elektroniczny, a paniom 35-44-letnim zbyt drogie ubrania oraz biżuteria, ale także niesatysfakcjonujące remonty i kosmetyki. Najstarsi z ankietowanych respondentów – w wieku 45-60 lat – częściej niż pozostali są niezadowoleni jedynie z wymagającego sporych finansów tuningowania samochodu oraz z zakupu sprzętu muzycznego.

– Wyciągajmy wnioski ze swoich i cudzych błędów i nie nadwyrężajmy domowych finansów dla nieprzemyślanych, często niepotrzebnych zakupów – radzi Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.

* Badanie Instytutu ARC Rynek i Opinia przeprowadzono w marcu 2016 r. techniką CAWI (Computer Assisted Web Interview) na reprezentatywnej próbie Polaków w wieku od 25 do 60 roku życia,  N= 1 092.